Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

𝕤𝕜𝕒𝕣𝕘𝕒

          Szanowne państwo, proszę sobie wyobrazić, że mój warsztat, na ulicy Łęcznej, jest otwarty prawie codziennie, z wyjątkiem niedzieli. Reperuję samochody rano i wieczorem, a także popołudniem, i jeśli następuje takowa potrzeba — nawet w środku nocy. Jestem, szanowne państwo, człowiekiem zamożnym, a wszystko, co zarobiłem, zarobiłem sam, bez niczyjej pomocy. Reperuje te auta o świcie i w nocy, jeśli jest taka potrzeba; i zdarza mi się nie spać, żeby reperować te wszystkie samochody. Warsztat zamykam w niedziele, żeby reperować pojazdy zepsute w sobotę i całą niedzielę reperuję, i reperuję, bez ustanku. Jestem, szanowne państwo, dzięki temu reperowaniu człowiekiem naprawdę bardzo zamożnym. Przypuśćmy bowiem, że na każdy dom przypadają trzy samochody — i że każdy, z niejasnych przyczyn, rozpieprza te samochody. Nie ma człowieka w tym mieście, co by nie rozpieprzył chociaż raz samochodu, a w tym mieście jest z dwadzieścia tysięcy ludzi i każdy z nich rozpieprza swój samochód. Jestem jedynym człowiekiem w tym mieście, który potrafi porządnie zreperować wóz. Szanowni państwo, jak już powiedziałem, jestem człowiekiem zamożnym i niczego mi nie brakuje (może tylko jednego). Szanowni państwo, niczego mi nie brakuje i mam pieniędzy bez liku, ale zdaje się, że jakaś szuja chce ukrócić mój majątek. Piszę w związku z tym zdarzeniem oficjalną skargę, gdzie upraszam się o karę więzienia dla wszystkich szuj i mend w tym mieście. Ktoś tu rozniósł zarazę, epidemię, przez którą, o litości, kupuje się NOWE samochody. Szanowne państwo, zaręczam, że zreperuję wam wozy, jak nowe, za nie dużą kwotę. Uczciwy i porządny chłop ze mnie, i przysięgam, jak Boga kocham, że naprawię wam te przeklęte samochody — i będę pracować i w dzień, i w nocy, byleby wam zreperować te wszystkie samochody. 

Wyobraźcie sobie państwo, że ktoś zaraził tą cholerną epidemią moją żonę (i dlatego już nie mam żony). 

Która szuja zaraziła moją żonę? 

                                                                                                                      pan Aleksander, rozpieprzony na dobre

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro